110. Zespół klasztorny opactwa cysterskiego w Sulejowie

Witam serdecznie :) Ten wpis to kontynuacja poprzedniego, a więc ciąg dalszy wspomnień z październikowej wycieczki autokarowej do Wolborza, Piotrkowa Trybunalskiego i Sulejowa. W poprzednim wpisie zachęcałam do odwiedzenia Wolborza i odkrywania uroków Piotrkowa Trybunalskiego, a dzisiaj pokażę kilka zdjęć przedstawiających zespół klasztorny opactwa cysterskiego w Sulejowie w Podklasztorzu :)

SAMSUNG DIGITAL CAMERA

Zespół klasztorny opactwa cysterskiego w Sulejowie to jeden z najlepiej zachowanych zespołów cysterskich w Polsce, będący zabytkiem architektury romańskiej. 22 października 2012 roku obiekt został wpisany na listę Pomników historii.
Fundacja klasztoru miała miejsce rzekomo w roku 1176, najprawdopodobniej jednak dopiero kilkanaście lat później. Dokonał jej książę Kazimierz II Sprawiedliwy, sprowadzając zakonników z opactwa Morimond w Burgundii (obecnie w Szampanii) i przeznaczając im ziemie położone nieopodal przeprawy przez Pilicę w Sulejowie. Inicjatywę księcia wsparli, także finansowo, biskup krakowski Fulko oraz arcybiskup gnieźnieński Piotr Łabędź, szczególnie zasłużony opiekun konwentów cysterskich.

SAMSUNG DIGITAL CAMERA

Gdyby mury potrafiły mówić…ciekawie przedstawia się historia tego miejsca :) Pierwsi mnisi przybyli do Sulejowa w roku 1177 z miejscowości Morimond we Francji. Oparty na surowej regule benedyktyńskiej Zakon Cysterski należał do najbogatszych w tej części Europy, a liczne później przywileje królewskie, darowizny osób świeckich, wzorowo prowadzona gospodarka rolna, dochody z targów i odpustów, a także zwolnienia z podatków ugruntowały jego silną pozycję finansową i pozwoliły na zbudowanie położonego na prawym brzegu Pilicy okazałego warownego zespołu klasztornego. Wkrótce po swoim przybyciu Cystersi wznieśli prowizoryczną świątynię, tzw. oratorium, którą w okresie 1213-32 pod kierunkiem włoskiego architekta Simona rozbudowano w trójnawowy kościół p.w. Najświętszej Marii Panny oraz św. Tomasza Kanterberyjskiego. Po zakończeniu budowy kościoła i po jego konsekracji rozpoczęto działania przy wznoszeniu wschodniego skrzydła klasztoru, mieszczącego m.in. dormitorium, celę opata i archiwum. Skrzydło to zostało jednak wkrótce zniszczone, bowiem nieufortyfikowane jeszcze wówczas opactwo w roku 1259 najechali, a potem spalili okrutni Tatarzy. (Źródło informacji: http://www.zamkipolskie.com)

SAMSUNG DIGITAL CAMERA

Obecnie okazałe warowne opactwo w Sulejowie należy (obok Jędrzejowa, Koprzywnicy oraz Wąchocka) do najpiękniejszych i najlepiej zachowanych założeń pocysterskich w tej części Europy. Najstarszym jego elementem jest romański kościół p.w. Najświętszej Marii Panny i św. Tomasza Kanterberyjskiego, wzniesiony na planie krzyża z ciosów kamiennych i tylko w niewielkim stopniu wykończony cegłą. Zbudowany on został przed 1232 rokiem i do dziś przetrwał w bardzo dobrym stanie, zachowując wszystkie swoje cechy konstrukcyjne i dużą część oryginalnych detali architektonicznych. Szczególnie interesująco przedstawia się fasada zachodnia świątyni z okazałym portalem głównym (1230) i rozmieszczonymi na jej osi oknami w formie rozety. Początkowo istniały jeszcze dwa dodatkowe wejścia do naw bocznych, które z czasem zamurowano, przy czym wejście północne uznawane jest za relikt wcześniejszego XII-wiecznego kościółka, tzw. oratorium. Od południa do kościoła przylega skrzydło wschodnie budynku klasztornego, najstarsze i najlepiej zachowane. Po pożarze w 1847 i przebudowie w 1858 ocalała jego północna część – kapitularz z pięknym sklepieniem krzyżowo-żebrowym i fragmentem gotyckiego krużganka z XV wieku. W stanie trwałej ruiny zachowało się klasztorne skrzydło zachodnie, a także skrzydło południowe, którego zrekonstruowana ściana stanowi jeden z najbardziej romantycznych elementów całego założenia.

Na zdjęciu pięknie winoroślą obrośnięte ruiny skrzydła południowego :)

SAMSUNG DIGITAL CAMERA

Dzięki wcześniejszej zapowiedzi i uprzejmości pewnej Pani udało nam się wejść do Kościoła św. Tomasza Kantuaryjskiego, bo niestety bywają z tym problemy.

Na zdjęciu widzimy ołtarz główny i pięknie zdobioną ambonę :)

SAMSUNG DIGITAL CAMERA

Mimo braku jakichkolwiek tabliczek informacyjnych w kapitularzu mieści się niewielkie muzeum, prawdopodobnie czynne okazjonalnie. Nam udało się je zwiedzić, gdyż jak już wspomnniałam wcześniej zgłosiliśmy tą chęć :)

SAMSUNG DIGITAL CAMERA

Najmłodszą część zespołu klasztornego reprezentuje ciąg budynków gospodarczych, oplatających opactwo od wschodu oraz od północy i opartych o północny mur obronny, który stanowi obecnie ich zewnętrzną ścianę. W budynkach tych dawniej znajdował sie browar, spichrze, magazyny i mieszkania.

Na zdjęciu budynek arsenału z wieżą opacką :)

SAMSUNG DIGITAL CAMERA

Pod koniec XIX wieku część budynków gospodarczych rozebrano, ale w latach 1973-81 dokonano gruntownej rekonstrukcji z przeznaczeniem na kompleks szkoleniowo-wypoczynkowy. Dzisiaj mieści się tutaj luksusowy hotel oferujący – oprócz miejsc noclegowych – centrum rekreacyjne (basen, siłownia, sauna), organizację imprez tematycznych i bankietów, wynajem sal na konferencje i szkolenia, oraz usługi specjalne: przejazdy bryczką, walki rycerskie, czy nocne bratanie ze sztucznymi duchami.

SAMSUNG DIGITAL CAMERA

Z trafieniem do Sulejowa nie ma problemu. Znajduje się on ok. 15 km na południowy wschód od Piotrkowa Trybunalskiego, przy trasie prowadzącej do Radomia. Jadąc przez miasteczko od strony Piotrkowa opactwo widać po lewej stronie – prowadzi tam drogowskaz z napisem „Podklasztorze”. Pomimo komercyjnego wykorzystania zabytku wstęp na teren opactwa jest bezpłatny, przy czym aby zwiedzić kościół oraz ruiny należy ominąć bramę główną (krakowską) i idąc wzdłuż murów obejść je od zachodu. Jest to droga całkowicie legalna, więc nie ma powodów do obaw :)

SAMSUNG DIGITAL CAMERA

Nie tylko architektura zachwyca, ale również pięknie zadbane otoczenie :)

Na kolejnym zdjęciu możemy dostrzec Basztę Krakowską :)

SAMSUNG DIGITAL CAMERA

Ostatnie już zdjęcie z tego pięknego miejsca, a na nim Baszta Krakowska i Baszta Attykowa :)

SAMSUNG DIGITAL CAMERA

I to już koniec wpisu i zarazem koniec relacji z jesiennej wycieczki autokarowej do Wolborza, Piotrkowa Trybunalskiego i Sulejowa :) Pogoda wspaniale dopisała, a program, co mam nadzieję udowodniłam – ciekawy, więc ogólnie wrażenia z wycieczki bardzo pozytywne :)

Przez ostatnie miesiące jak niedźwiedź zapadłam w zimowy sen, ale powoli już z niego budzę się i z utęsknieniem czekam na nowy sezon turystyczny. Mam nadzieję, że będzie on owocny w ciekawe wyjazdy i kolekcję nowych zdjęć 😉

SAMSUNG DIGITAL CAMERA

POZDRAWIAM już wiosennie :) :) :)