Zamek Pilcza w Smoleniu zwiedzałam i pokazywałam już kilkakrotnie, ale ponieważ w ostatnim czasie zaszły tam wielkie zmiany związane z jego renowacją postanowiłam znowu go odwiedzić, obfotografować i tu pokazać Zapraszam na nowy wpis i nową serię zdjęć z Zamkiem Pilcza w Smoleniu w roli głównej 😉
Całe przedsięwzięcie warte około 4 milionów złotych podzielono na trzy etapy. W ramach pierwszego etapu prac, już w 2012 roku, zabezpieczono ruiny zamkowe oraz wyczyszczono i wzmocniono mury.
Obecnie cały ten teren jest nadal placem budowy, a obiekt jest wyłączony z ruchu turystycznego, ale w weekendy i tak jest tam całkiem sporo turystów 😉
Najwygodniej jest dojechać do zamku samochodem i zaparkować u podnóża wzgórza na darmowym parkingu. PKS-em można dojechać z Olkusza do Wolbromia lub z Ogrodzieńca do Pilicy i z tych dwóch miejscowości jeździ PKS do Smolenia (chociaż rzadko).
Zamek został wzniesiony w stylu gotyckim w połowie XIV w., najprawdopodobniej przez Ottona z Pilczy herbu Topór i zastąpił istniejącą tu być może wcześniej drewnianą strażnicę. Pierwszy zamek składał się z murów obwodowych biegnących wokół skalnej platformy, budynku mieszkalnego we wschodniej części i cylindrycznej wieży (stołpu) o średnicy ok. 7,5 m. (Źródło informacji: http://pl.wikipedia.org)
Dawniej nie było to możliwe, ale teraz po renowacji bezpiecznie można wejść na zamkową wieżę i podziwiać z niej okolicę Oczywiście weszłam, bo grzechem byłoby z takiej możliwości nie skorzystać 😉
Widoki z wieży piękne – jak to na Jurze, wiadomo 😉
Poniżej widzimy dziedziniec zamku dolnego renesansowego
Zdjęcie wykonane ze schodów prowadzących na wieżę zamkową.
Zamek składał się z zamku górnego na skale oraz dwóch majdanów gospodarczych (zamków dolnych) połączonych przewiązką komunikacyjną.
Na zdjęciu widok na zamek górny z renesansowego zamku dolnego
Lubię kadry z naturalnym obramowaniem 😉
I jeszcze raz w kadrze widzimy wieżę zamkową
Wieża zbudowana została z ciosowych bloków skalnych na planie koła o średnicy7,5 metra (wg serwisu zamkipolskie.com i zamkipolski.com.pl) i grubości murów dochodzących do 2,20 m. Jest to najstarsza budowla kamienna wzniesiona w tym miejscu. Posiada ona dwa otwory: u podnóża – wykuty sztucznie później przez poszukiwaczy skarbów oraz właściwy położony od wschodu skierowany w stronę budynku mieszkalnego na skale. Było to jedyne wejście do wieży dostępne z piętra budynku zamku górnego. Wieża stanowiła doskonały punkt obserwacyjny i miejsce ostatecznej obrony.
Zgłodniałam, więc mała przerwa na posiłek regeneracyjny 😉
Pogoda tego dnia była wspaniała, więc na pstrykałam mnóstwo fotek
Poniżej północny ryzalit murów zamku renesansowego
O zamku tym opowiadałam już we wpisie 8. Zamek w Smoleniu i 44. W Dolinie Wodącej… i zachęcam, by przy okazji czytania tego wpisu i tam zajrzeć
Nie lubię się powtarzać, więc po informacje dotyczące powstania zamku, jego dziejów i legend z nim związanych również i tam odsyłam Oglądając zdjęcia sprzed kilku lat doskonale widać jak wielkie zmiany tam zaszły.
Cudnie komponuje się biel ruin z błękitem nieba
– to już ostatnie spojrzenie na zamek
Zazwyczaj, gdy odwiedzam Zamek w Smoleniu udaję się również zobaczyć Zegarowe Skały i wędruję Doliną Wodącej – tak było i tym razem 😉
Ze względu na walory i fakt, że dwa lata temu brałam udział w wytyczaniu ścieżki edukacyjnej w Dolinie Wodącej serdecznie zachęcam do spacerowania nią a po opis trasy odsyłam do wpisu 44.
Ostatni punkt wycieczki to (również tradycyjny już) postój na Rynku w Pilicy
Pilica to miasto w woj. śląskim, w powiecie zawierciańskim, u źródeł rzeki Pilicy, przy drogach wojewódzkich nr 794 i 790. Miejscowość położona jest w środkowej części Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej.
Przez wieki Pilica należała do Małopolski. Testamentem Bolesława Krzywoustego Pilica weszła w skład senioralnej dzielnicy krakowskiej. W latach 1918-1945 Pilica należała do województwa kieleckiego, powiatu olkuskiego. W czasie okupacji niemieckiej (1939-1945) Pilica znalazła się w Generalnym Gubernatorstwie, w powiecie miechowskim. W latach 1945-1975 Pilica należała do woj. krakowskiego, powiatu olkuskiego, w 1975 włączona do woj. katowickiego. Natomiast od 1.01.1999 r. należy do woj. śląskiego, powiatu zawierciańskiego
Chłopcy, jak zwykle zjedli tam lody, a ja obfotografowałam nowopowstały Ratusz
Na zakończenie dzisiejszego wpisu dołączam kilka kadrów z rzepakowymi polami, którymi zachwycałam się ostatnio i które pięknie wzbogacają wiosenne jurajskie krajobrazy, dzięki kolorystyce napawają optymizmem
Jak miło jest wiosną wsiąść na rower i przemierzać na nim tereny Jury Krakowsko-Częstochowskiej – niesamowite są te rzepakowe pola, może i nawet piękniejsze niż słoneczniki w Toskanii 😉
Zachwyciła się dziś tęcza
żółtych kwiatów łanem
tuż po burzy w kropli deszczu
budząc niebo szare
Rzepakowe pola płyną
tkane wiatru tchnieniem
słońce głaszcze promieniami
ustrojoną ziemię …
Złotem pole ukwiecone
dała nam natura
niosą pszczoły miodu dzbany
skrzydeł uwertura ….
(znalezione w internecie – autor: zuza n)
Zaświeciły pola
rozbudzonym kwieciem
rozegrały się muzyką pszczelą
miodnym zapachem natchnęły obłoki
i spadł zaskoczony deszczyk
Wiatr delikatnie dotknął
zroszone wierzchołki kwitnących roślin
a te z pokorą skłoniły
pozłacane główki
oddały pokłon słońcu
które spoza niespodziewanej chmurki
wyciągnęło promieniste ręce
i objęło pola
brzemienną nadzieją
przyszłych plonów
(Kazimierz Jan Dejer)
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
i udanych wakacyjnych wypraw życzę