113. Zamek Pilcza w Smoleniu…

Zamek Pilcza w Smoleniu zwiedzałam i pokazywałam już kilkakrotnie, ale ponieważ w ostatnim czasie zaszły tam wielkie zmiany związane z jego renowacją postanowiłam znowu go odwiedzić, obfotografować i tu pokazać :) Zapraszam na nowy wpis i nową serię zdjęć z Zamkiem Pilcza w Smoleniu w roli głównej 😉

Całe przedsięwzięcie warte około 4 milionów złotych podzielono na trzy etapy. W ramach pierwszego etapu prac, już w 2012 roku, zabezpieczono ruiny zamkowe oraz wyczyszczono i wzmocniono mury.

Obecnie cały ten teren jest nadal placem budowy, a obiekt jest wyłączony z ruchu turystycznego, ale w weekendy i tak jest tam całkiem sporo turystów 😉

Najwygodniej jest dojechać do zamku samochodem i zaparkować u podnóża wzgórza na darmowym parkingu. PKS-em można dojechać z Olkusza do Wolbromia lub z Ogrodzieńca do Pilicy i z tych dwóch miejscowości jeździ PKS do Smolenia (chociaż rzadko).

Zamek został wzniesiony w stylu gotyckim w połowie XIV w., najprawdopodobniej przez Ottona z Pilczy herbu Topór i zastąpił istniejącą tu być może wcześniej drewnianą strażnicę. Pierwszy zamek składał się z murów obwodowych biegnących wokół skalnej platformy, budynku mieszkalnego we wschodniej części i cylindrycznej wieży (stołpu) o średnicy ok. 7,5 m. (Źródło informacji: http://pl.wikipedia.org)

Dawniej nie było to możliwe, ale teraz po renowacji bezpiecznie można wejść na zamkową wieżę i podziwiać z niej okolicę :)  Oczywiście weszłam, bo grzechem byłoby z takiej możliwości nie skorzystać 😉

Widoki z wieży piękne – jak to na Jurze, wiadomo 😉

Poniżej widzimy dziedziniec zamku dolnego renesansowego :)
Zdjęcie wykonane ze schodów prowadzących na wieżę zamkową.

Zamek składał się z zamku górnego na skale oraz dwóch majdanów gospodarczych (zamków dolnych) połączonych przewiązką komunikacyjną.

Na zdjęciu widok na zamek górny z renesansowego zamku dolnego :)

Lubię kadry z naturalnym obramowaniem 😉

I jeszcze raz w kadrze widzimy wieżę zamkową :)

Wieża zbudowana została z ciosowych bloków skalnych na planie koła o średnicy7,5 metra (wg serwisu zamkipolskie.com i zamkipolski.com.pl) i grubości murów dochodzących do 2,20 m. Jest to najstarsza budowla kamienna wzniesiona w tym miejscu. Posiada ona dwa otwory: u podnóża – wykuty sztucznie później przez poszukiwaczy skarbów oraz właściwy położony od wschodu skierowany w stronę budynku mieszkalnego na skale. Było to jedyne wejście do wieży dostępne z piętra budynku zamku górnego. Wieża stanowiła doskonały punkt obserwacyjny i miejsce ostatecznej obrony.

Zgłodniałam, więc mała przerwa na posiłek regeneracyjny 😉

Pogoda tego dnia była wspaniała, więc na pstrykałam mnóstwo fotek :)

Poniżej północny ryzalit murów zamku renesansowego :)

O zamku tym opowiadałam już we wpisie 8. Zamek w Smoleniu i 44. W Dolinie Wodącej… i zachęcam, by przy okazji czytania tego wpisu i tam zajrzeć :)

Nie lubię się powtarzać, więc po informacje dotyczące powstania zamku, jego dziejów i legend z nim związanych również i tam odsyłam :) Oglądając zdjęcia sprzed kilku lat doskonale widać jak wielkie zmiany tam zaszły.

Cudnie komponuje się biel ruin z błękitem nieba
– to już ostatnie spojrzenie na zamek :)

Zazwyczaj, gdy odwiedzam Zamek w Smoleniu udaję się również zobaczyć Zegarowe Skały i wędruję Doliną Wodącej – tak było i tym razem 😉

Ze względu na walory i fakt, że dwa lata temu brałam udział w wytyczaniu ścieżki edukacyjnej w Dolinie Wodącej serdecznie zachęcam do spacerowania nią  :) a po opis trasy odsyłam do wpisu 44.

Ostatni punkt wycieczki to (również tradycyjny już) postój na Rynku w Pilicy :)

Pilica to miasto w woj. śląskim, w powiecie zawierciańskim, u źródeł rzeki Pilicy, przy drogach wojewódzkich nr 794 i 790. Miejscowość położona jest w środkowej części Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej.
Przez wieki Pilica należała do Małopolski. Testamentem Bolesława Krzywoustego Pilica weszła w skład senioralnej dzielnicy krakowskiej. W latach 1918-1945 Pilica należała do województwa kieleckiego, powiatu olkuskiego. W czasie okupacji niemieckiej (1939-1945) Pilica znalazła się w Generalnym Gubernatorstwie, w powiecie miechowskim. W latach 1945-1975 Pilica należała do woj. krakowskiego, powiatu olkuskiego, w 1975 włączona do woj. katowickiego. Natomiast od 1.01.1999 r. należy do woj. śląskiego, powiatu zawierciańskiego :)

Chłopcy, jak zwykle zjedli tam lody, a ja obfotografowałam nowopowstały Ratusz :)

Na zakończenie dzisiejszego wpisu dołączam kilka kadrów z rzepakowymi polami, którymi zachwycałam się ostatnio i które pięknie wzbogacają wiosenne jurajskie krajobrazy, dzięki kolorystyce napawają optymizmem :)

Jak miło jest wiosną wsiąść na rower i przemierzać na nim tereny Jury Krakowsko-Częstochowskiej – niesamowite są te rzepakowe pola, może i nawet piękniejsze niż słoneczniki w Toskanii 😉

Zachwyciła się dziś tęcza
żółtych kwiatów łanem
tuż po burzy w kropli deszczu
budząc niebo szare

Rzepakowe pola płyną
tkane wiatru tchnieniem
słońce głaszcze promieniami
ustrojoną ziemię …

Złotem pole ukwiecone
dała nam natura
niosą pszczoły miodu dzbany
skrzydeł uwertura ….

(znalezione w internecie – autor: zuza n)

Zaświeciły pola
rozbudzonym kwieciem
rozegrały się muzyką pszczelą
miodnym zapachem natchnęły obłoki
i spadł zaskoczony deszczyk

Wiatr delikatnie dotknął
zroszone wierzchołki kwitnących roślin
a te z pokorą skłoniły
pozłacane główki
oddały pokłon słońcu
które spoza niespodziewanej chmurki
wyciągnęło promieniste ręce
i objęło pola
brzemienną nadzieją
przyszłych plonów

(Kazimierz Jan Dejer)

POZDRAWIAM CIEPLUTKO :) :) :)
i udanych wakacyjnych wypraw życzę :)

112. Zabytkowa Huta Żelaza i Pałac Odrowążów w Chlewiskach

Niedaleko Szydłowca, w województwie mazowieckim, w powiecie szydłowieckim, w gminie Chlewiska leży wieś Chlewiska. Odwiedziłam ją niedawno i teraz pokażę kilka zdjęć przedstawiających zabytkową hutę żelaza z instalacją gichtociągową oraz zabytkowy dwór :)

Na pierwszym zdjęciu Zabytkowa Huta Żelaza w Chlewiskach :)

Huta żelaza w Chlewiskach powstała w latach 1890-1892. Początkowo należała do rodziny Platerów, a następnie do Spółki Akcyjnej Handlowo-Przemysłowej \”Elibor\”. W 1939 roku została oddana w dzierżawę Hucie Pokój z Rudy Śląskiej, która prowadziła tam produkcję tylko do 1940 roku. Po II wojnie światowej częściowo wznowiono produkcję, natomiast już w 1960 roku zakład przejęło Muzeum Techniki NOT w Warszawie.
W muzeum prezentowany jest system wielkopiecowy, opalany węglem drzewnym, w skład którego wchodzą – oprócz pieca – wieża wyciągowa o napędzie wodnym, dwie dmuchawy leżące, dwa komplety nagrzewnic rekuperatorowych, odpylacz i trzy prażaki rudy. Co ciekawe był to ostatni piec hutniczy w Europie, który był opalany węglem drzewnym. ( Źródło informacji: http://pl.wikipedia.org )

Oprócz wyposażenia huty, w obiekcie prezentowane są różne wystawy. Jedną z nich jest wystawa motoryzacyjna, w ramach której prezentowane są samochody i motocykle zarówno przedwojenne (m.in. polski Fiat 508, Tatra 57, Citroen BL 11), jak i powojenne (m.in. prototyp Syreny, Warszawa 223 kombi, SFM Junak M10, SHL M04).

W Zabytkowej Hucie Żelaza w Chlewiskach można również zobaczyć wystawę maszyn do obróbki metali: frezarek, wiertarek, pras śrubowych, w części pochodzących z dawnego warszawskiego Zakładu Platerniczego Norblinów. Niektóre z urządzeń wyprodukowano w polskich firmach: Zakładach Cegielskiego w Poznaniu, warszawskiej Fabryce Karabinów oraz łódzkim Towarzystwie John, Krebs & Co; reszta pochodzi z zagranicy :)

Ciekawa jest również wystawa prezentująca warsztaty rzemieślnicze: krawiecki i szewski :)

Na kolejnym zdjęciu piękna kolekcja maszyn do szycia :)

Z pewnością warto zwiedzić tą zabytkową hutę i zapoznać się z jej historią oraz funkcjonowaniem :)

Będąc w Chlewiskach trzeba również zobaczyć Pałac Odrowążów, który obecnie wchodzi w skład kompleksu hotelowego Manor House SPA ****

Historia Chlewisk sięga XII w. kiedy to pierwszym właścicielem drewnianego grodu był Piotr Dunin herbu Łabędź. Następnie około 1360 r. właścicielami majątku ziemskiego została rodzina Odrowążów. Otrzymali oni dla Chlewisk przywilej lokacyjny od króla Kazimierza Wielkiego za zasługi dla kraju. Z czasem przejęli oni nazwisko Chlewiccy. W tym okresie wznieśli pierwszą murowaną rezydencję.
W 1605 r. Wawrzyniec Chlewicki przebudował obiekt i wzniósł zamek. Właściciel zamku Mikołaj Chlewicki w okresie „potopu szwedzkiego” był dowódcą eskorty Jana Kazimierza podczas jego ewakuacji na Śląsk. Chlewiccy posiadaniu zamku i okolicznych dóbr ziemskich byli do 1661 r. W XVIII w. majątek ziemski przeszedł w ręce braci Józefa i Aleksandra Podkańskich, a od 1801 r. właścicielami została rodzina Sołtyków. W tym okresie zamek został przebudowany na rezydencję pałacową.
W 1831 r. został skonfiskowany przez rząd carski za udział generała Romana Sołtyka w powstaniu listopadowym. W 1895 r. Chlewiska zostały własnością Ludwika Bloer-Platera, znanego przedsiębiorcy, po jego śmierci dobra ziemskie dziedziczyli jego synowie.
(Źródło informacji: http://www.polskaniezwykla.pl )

W 1999 r. właścicielem zespołu pałacowo-parkowego została firma Manor Hous, która w obiekcie stworzyła ośrodek wypoczynkowo-szkoleniowy.

W skład kompleksu hotelowego Manor House SPA wchodzi: pięciogwiazdkowy Pałac Odrowążów z XV wieku, czterogwiazdkowe Stajnia Platera z XIX wieku i Termy Zamkowe z pierwszym w Polsce idealnym dla alergików basenem bez chloru z krystaliczną ożywioną wodą Grandera i jonami srebra.

Plan całego kompleksu pałacowo-parkowego na zdjęciu poniżej :)

Hotel Manor House SPA proponuje swoim Gościom bardzo bogatą ofertę Wellness&SPA. Goście w ramach pobytów SPA korzystają m.in. z: seansów w chacie solnej z halogeneratorem solnym, rowerów, sali fitness, outdoor fitness, sprzętu Nordic Walking , wędkowania w przypałacowych stawach, bilardu, minigolfa oraz z sobotnich terapeutycznych koncertów na gongi tybetańskie. Dla miłośników hipiki – własna stadnina koni i kryta ujeżdżalnia 800 m2.

25 grudnia 2012 w Pałacu wybuchł pożar. Na szczęście nikomu nic się nie stało, spłonęło tylko poddasze i dach jednego skrzydła Pałacu Odrowążów. Akcja straży pożarnej trwała cały dzień. Strażacy zdołali ochronić pozostałe kondygnacje przed rozprzestrzenieniem się ognia. Obecnie po tej tragedii nie ma już śladów, a odnowiony Pałac prezentuje się wspaniale :)

Zadbany przypałacowy park również zachwyca i sprzyja spacerowaniu oraz organizacji imprez plenerowych :)

Zdjęcia pochodzą z 29 marca 2015 – teraz, gdy drzewa się zazieleniły z pewnością jest tam jeszcze piękniej :)

I jeszcze raz przypałacowy park 😉

XIX wieczna Stajnia Platera obecnie prezentuje się tak, jak na zdjęciu poniżej :)

I ostatni już kadr z tego miejsca :) Zarówno pałac, jak i jego otoczenie bardzo mi się spodobały :) Zdaję sobie sprawę, że mało kogo stać na korzystanie z oferty Manor House SPA ****, ale mimo wszystko dobrze, że dzięki tej firmie pałac jest zadbany i nie niszczeje, jak niestety wiele innych pałaców i zamków w naszym kraju.

Wpis i zarazem relacja z wycieczki autokarowej do Szydłowca (poprzedni wpis) i Chlewisk dobiega końca. Cieszę się, gdy kolejne nowe i ciekawe miejsca mogę odwiedzić i obfotografować :) Niestety czasu mi brakuje, by wszystkie wyjazdy tu opisywać i dlatego opisuję tylko niektóre. Może kiedyś w przyszłości pouzupełniam braki, bo fotki na kompie, niczym skarby w sejfie czekają 😉

POZDRAWIAM CIEPLUTKO :) :) :)