Witam
Po późnym powrocie do kwatery na nocleg zdecydowaliśmy, że następnego dnia również wybierzemy się na szlak, ale trasa będzie krótsza i zdecydowanie mniej męcząca Nasz wybór padł na Dolinę Kościeliską i Polanę na Stołach (Polana Stoły). Wielokrotnie przechodząc Doliną Kościeliską widzieliśmy odbicie szlaku do tej polany, ale zawsze w planach było coś innego i była odkładana na przyszłość
Na zdjęciu – Kościeliski Potok, co oznacza, że już rozpoczęliśmy spacer Doliną Kościeliską w Tatrach Zachodnich
Długość potoku w obrębie Tatr wynosi 8,5 km (łącznie z Pyszniańskim Potokiem), jeśli jednak doda się jego dolny bieg (Kirową Wodę), to łączna długość wynosi 11 km. Powierzchnia zlewni wynosi 35 km² – tyle, co powierzchnia Doliny Kościeliskiej, jednak w istocie jest większa, gdyż podziemnymi przepływami przesącza się do Kościeliskiego Potoku część wód z sąsiednich dolin. (Źródło informacji: https://pl.wikipedia.org/ )
Na polanie Stare Kościeliska w Dolinie Kościeliskiej, tuż przy drodze prowadzącej doliną, zaraz na początku polany, po jej zachodniej stronie, na wysokości ok. 960 m n.p.m. znajduje się Kapliczka zbójnicka Gdy jestem w Dolinie Kościeliskiej, to zazwyczaj przystaję przy niej i fotografuję ją. Na moim blogu też już kilkakrotnie gościła
Kapliczka jest murowana i ma kopułę krytą gontem, napis „Ave Marya” oraz godło górnicze – skrzyżowane pyrlik i żelazko. Ogrodzona jest drewnianym płotkiem. W lewym słupku bramki wejściowej ogrodzenia rzeźbiona sylwetka zbójnika, w prawym górnika. Obok kapliczki jeszcze niedawno rosły dwa modrzewie, teraz już tylko jeden.
30 minut po opuszczeniu parkingu w Kirach dotarliśmy do miejsca, gdzie odchodzi niebieski szlak do Polany na Stołach (Polana Stoły). Od tej pory aż do polany poruszaliśmy się biegnącą zakosami w górę wąską ścieżką. Po godzinie byliśmy już na polanie i mogliśmy rozkoszować się pięknymi widokami
Polana na Stołach (Polana Stoły) dawniej była użytkowana pastersko. Po zniesieniu wypasu tereny wokół polany stopniowo zarastają lasem. W 1955 r. polana miała powierzchnię ok. 11 ha, ale w 2004 w wyniku zarośnięcia jej powierzchnia zmniejszyła się o ok. 61%. Z rzadkich w Karpatach gatunków roślin stwierdzono występowanie złoci małej i wiechliny fioletowej. (Źródło informacji: https://pl.wikipedia.org/ )
Dotarliśmy do najwyższego punktu polany
Niestety, ale z tego miejsca podziwianie widoków jest ograniczone lasem
Dłuższy postój zrobiliśmy sobie więc w bardziej widokowym miejscu
Dawniej na polanie znajdowało się kilkanaście szałasów (obecnie pozostały tylko 3). Widać z niej Hruby Regiel, Czerwone Wierchy i Giewont oraz północne ściany Kominiarskiego Wierchu. Widoczny jest także fałd leżący w Organach.
Poleżeliśmy i po delektowaliśmy się pięknymi widokami, a następnie powielając wędrówkę szlakiem niebieskim powróciliśmy do Doliny Kościeliskiej. Potok Kościeliski pięknie szumiał i towarzyszył nam w dalszej wędrówce w głąb Doliny Kościeliskiej
Być w Dolinie Kościeliskiej i nie dojść do Schroniska na Hali Ornak – szkoda byłoby, więc jak prawie co roku od 10 lat znowu zawitaliśmy w te góralskie progi
Schronisko zostało wybudowane w latach 1947–48 w stylu zakopiańskim i stanowi własność PTTK. Wybudowano je w zastępstwie dawnego schroniska na Hali Pysznej, które w czasie II wojny światowej zostało spalone przez Niemców. W 1973 r. nadano mu imię prof. Walerego Goetla. Schronisko jest otoczone kompleksem leśnym, który jest obszarem ochrony ścisłej. Schronisko posiada 49 miejsc noclegowych w pokojach od 2- do 8-osobowych. Z okien schroniska rozpościerają się widoki na Kominiarski Wierch, Bystrą, Błyszcz. W schronisku znajduje się sala jadalna, bufet oraz kuchnia. Turystom wydawany jest tradycyjnie bezpłatnie wrzątek. (Źródło informacji: https://pl.wikipedia.org/ )
Po odpoczynku przed Schroniskiem PTTK na Hali Ornak wyruszyliśmy w drogę powrotną do Kir. Przyjemnie się wędrowało wzdłuż Kościeliskiego Potoku i przystawało by posłuchać jego melodii.
Jeśli komuś nie przeszkadzają tłumy, to polecam spacer Doliną Kościeliską. Sama już wielokrotnie w niej bywałam, a tym razem by zobaczyć na własne oczy znaną do tej pory tylko ze zdjęć Polanę na Stołach (Polana Stoły). Warto było tam podejść a także przejść się wzdłuż Kościeliskiego Potoku do Schroniska PTTK na Hali Ornak. Dodam jeszcze, że jest ono dobrym miejscem do wypraw w wyższe partie Tatr Zachodnich, takich jak Tomanowa Przełęcz, Błyszcz, Bystra, Starorobociański Wierch i Ornak
Podsumowując trasa:
Parking Kiry – Dolina Kościeliska – Polana na Stołach (Polana Stoły) – Dolina Kościeliska – Schronisko PTTK na Hali Ornak – Dolina Kościeliska – Parking Kiry
POZDRAWIAM u progu wakacji