Witam serdecznie w wyjątkowo mglisty, grudniowy dzionek i zapraszam do czytania kolejnego wpisu Dwa tatrzańskie szlaki za nami, więc teraz dla odmiany pojechaliśmy zwiedzić zamek 😉
Ktoś zna może te ruiny ??? Jeśli nie, to już szybciutko wyjaśniam, że pokazywanymi przeze mnie na zdjęciu ruinami są ruiny średniowiecznego zamku, wznoszące się nad wsią Likavka w powiecie Rużomberk, w kraju żylińskim, w północnej Słowacji
Samochód zaparkowaliśmy na niewielkim parkingu w miejscowości Likavka (na ulicy „Pod hradom”), a następnie poszliśmy pieszo wzdłuż czerwonego szlaku turystycznego. Dotarcie do zamku zajęło nam około 30 minut.
Otwarta brama do zwiedzania zachęcała, więc weszliśmy zobaczyć co jest w środku 😉
I już jesteśmy na niewielkim zamkowym dziedzińcu – najpierw rozejrzeliśmy się wkoło, a następnie weszliśmy do wieży, by obejrzeć znajdującą się tam wystawę dotyczącą dziejów zamku
Zamek wzniesiony został na skalistym garbie u podnóży Przedniego Chocza, na pograniczu Kotliny Liptowskiej i Gór Choczańskich. Był najważniejszą twierdzą dolnego Liptowa. Strzegł ważnego strategicznie szlaku handlowego, wiodącego z Liptowa na Orawę i dalej do Polski. Był widoczny z daleka i dobrze spełniał swoje zadania
Zbudowany został po 1335 r. na polecenie potężnego pana feudalnego, żupana Donča. W 1341 r. był już siedzibą załogi wojskowej, strzegącej wspomnianego wyżej szlaku oraz zarządu królewskich majątków w dolnym Liptowie. Na początku XVIII w. pozostawał w rękach kuruców Franciszka II Rakoczego. Zburzony został w 1707 r. z rozkazu Rakoczego, ustępującego przed wojskami habsburskimi. (Źródło informacji: http://pl.wikipedia.org)
Prace konserwatorskie i rekonstrukcyjne rozpoczęły się tu w latach 70. XX wieku. W ich wyniku odbudowano już m.in. wieżę zamurowanej starej bramy, trzecią bramę, fragmenty murów dolnego i górnego zamku, ale jak widać na kolejnym zdjęciu, to jeszcze nie koniec tych prac
Za kilka lat prawdopodobnie będzie można więcej tu zobaczyć, a na razie dla turystów udostępniono dziedzińce dawnego dolnego zamku oraz wieżę, w której znajduje się wystawa dotycząca dziejów zamku.
Zobaczyliśmy wieżę z zewnątrz, a teraz wchodzimy obejrzeć znajdującą się w niej wystawę
Wystawa związana jest z historią zamku
Eksponatów nie jest dużo, głównie to plansze z opisami dziejów zamku i kilka narzędzi tortur
I jeszcze jedno zdjęcie zrobione podczas zwiedzania wystawy
Z wieży doskonale widać bramę główną oraz pierwszy dziedziniec dolnego zamku
Mury stapiają się ze skałami – wspaniałe wykorzystanie naturalnych warunków, tak budowano dawniej warownie
Osobom zainteresowanym zwiedzaniem udostępniam cennik:
Dzieci do lat 3 – bezpłatnie
Dzieci, studenci – 1 €
Dorośli – 2 €
oraz godziny otwarcia, które ze względu na możliwe zmiany warto sprawdzać na bieżąco:
– Od 1-31 maja, czynny w soboty i niedziele w godzinach 10.00-16.00
– Od 1 czerwca-18 września, czynny codziennie w godzinach 9.00-17.00
-Od 19 września-2 października, czynny codziennie w godzinach 10.00-16.00
I ponownie jesteśmy na pierwszym dziedzińcu dolnym, a przed nami brama główna co oznacza, że nasze zwiedzanie zamku Likawa dobiegło już końca. Nie podpadliśmy, więc wypuszczono nas bez torturowania 😉
Mam nadzieję, że zaciekawiło Was to miejsce Mnie, mimo, że nie było tam zbyt wiele do zwiedzania, to i tak spodobało się i cieszę się, że mogłam je odwiedzić, zwiedzić i obfotografować 😉
Jeszcze chwila, jeden krok i wejdziemy w Nowy Rok, niech się życie z górki toczy, niech Wam wiatr nie wieje w oczy… pozdrawiam i życzę by zbliżający się Nowy Rok 2019 przyniósł Wam radość, miłość, pomyślność, spełnienie wielu marzeń oraz uśmiech i pogodę ducha na każdy nowy nadchodzący dzień