Witam
Kolejną wędrówkę górską rozpoczęliśmy w słowackiej osadzie – Tatranske Zruby
Tatranske Zruby leżą na poziomie 995 m n.p.m. przy wylocie walnej Doliny Wielickiej, ok. 1 km od Starego Smokowca, przy Drodze Wolności, na trasie Szczyrbskie Jezioro – Stary Smokowiec.
Z Tatrzańskich Zrębów (słow. Tatranské Zruby) wyruszyliśmy szlakiem niebieskim, który po godzinnej wędrówce dołączył do żółtego biegnącego ze Starego Smokowca (słow. Starý Smokovec) w miejscu skrzyżowania szlaków nad Zrębami (słow. Rázcestie nad Zrubami).
Dolna część piętra lasu, którą szliśmy 19 listopada 2004 roku została mocno zniszczona przez olbrzymi huragan (Veľká kalamita), jaki przeszedł przez południowe stoki Tatr. Jak widać na zdjęciu nowe drzewa pięknie odrastają
Dalsza wędrówka przebiegała już Doliną Wielicką (słow. Velická dolina). Należy ona do dwu najmniejszych dolin walnych po południowej stronie grani Tatr Wysokich – ma tylko ok. 6,0 km długości i 5,7 km² powierzchni.
Idąc szlakiem żółtym dotarliśmy do położonej wśród kosodrzewiny Wyżniej Wielickiej Polany (słow. Vyšná Velická poľana)
Wyżnia Wielicka Polana (słow. Vyšná Velická poľana) znajduje się na wysokości ok. 1700 m n.p.m. Dawniej była koszona i wypasana, a w latach 1820-1828 stało na niej schronisko Hunfalvyego. Obecnie polana stopniowo zarasta kosodrzewiną. Przebiega przez nią Magistrala Tatrzańska i znajduje się tutaj rozdroże szlaków turystycznych.
Z Wyżniej Wielickiej Polany (słow. Vyšná Velická poľana) można podziwiać masyw Gerlacha (słow. Gerlachovský štít, 2655 m n.p.m.), który jest najwyższym szczytem Tatr oraz całych Karpat i jednocześnie najwyższym szczytem Słowacji
Po kolejnych 15 minutach wędrówki stanęliśmy u progu hotelu górskiego „Śląski Dom”, zwanego również Schroniskiem Śląskim (słow. Sliezsky dom). Nazwa schroniska pochodzi z roku 1895, kiedy to Sekcja Śląska MKE, mająca swoją siedzibę we Wrocławiu, wybudowała nad południowo-zachodnim brzegiem Wielickiego Stawu schronisko i nazwała je „Śląski Dom”.
Z hotelowego tarasu odpoczywając i posilając się wspaniałe widoki można podziwiać, oto jeden z nich
Hotel górski „Śląski Dom” (słow. Sliezsky dom) położony jest u stóp Gerlacha, nad Wielickim Stawem
Wielicki Staw, dawniej Wielki Staw (słow. Velické pleso) leży na wysokości 1663 m n.p.m. Według pomiarów pracowników TANAP-u z lat 60. XX w. ma 2,241 ha powierzchni, wymiary 350 × 90 m i ok. 4,5 m głębokości. Jest największym stawem Doliny Wielickiej
Wielicki Staw jest jeziorem polodowcowym, zamkniętym od południowej strony niedużą moreną. Jego dno jest spłaszczone w wyniku erozji. Nad brzegiem tego stawu w specjalnie na ten cel zbudowanej altance 3 czerwca 1995 podczas pielgrzymki na Słowację modlił się papież Jan Paweł II. (Źródło informacji: http://pl.wikipedia.org)
Góry i woda, to ciekawy widokowo zestaw 😉
W pobliżu Wielickiego Stawu (słow. Velické pleso) i hotelu górskiego „Śląski Dom” (słow. Sliezsky dom) znajduje się węzeł szlaków turystycznych. Przebiega tędy tzw. „Tatrzańska Magistrala” (szlak czerwony, który na wschód prowadzi na Hrebienok (Siodełko), a na zachód przez Przełęcz pod Osterwą do Popradzkiego Stawu i schroniska przy Popradzkim Stawie.
My po odpoczynku ruszyliśmy dalej szlakiem zielonym, by zdobyć Polski Grzebień (słow. Poľský hrebeň). Jak podaje tablica przed nami więc kolejne 2 godziny wędrówki pod górę
Idąc wzdłuż brzegu Wielickiego Stawu po jego prawej stronie taki oto widok możemy podziwiać
Charakterystycznym elementem scenerii Doliny Wielickiej (słow. Velická dolina) jest Wielicka Siklawa (słow. Velický vodopád).
Idąc dalej serpentyną wśród kosodrzewiny jesteśmy coraz bliżej tego wodospadu
„Kiedy jestem w górach nie istnieje świat zewnętrzny, zgiełk i pośpiech. Jest tylko natura i życie razem z jej rytmem. Ktoś może powiedzieć, że to tylko mój wymysł, bo przed życiem się nie ucieknie. Zależy kto co nazywa życiem.” (Piotr Morawski)
I kolejny widok z tego malowniczego szlaku
Po 30 minutach od opuszczenia „Śląskiego Domu” dochodzimy do płaskiego tarasu pięknie porośniętego roślinnością łąkową. Odwracając się do tyłu możemy podziwiać z góry „Śląski Dom” (słow. Sliezsky dom) i Wielicki Staw (słow. Velické pleso).
I jeszcze jedno spojrzenie z góry na „Śląski Dom” (słow. Sliezsky dom) i Wielicki Staw (słow. Velické pleso) Z tej perspektywy doskonale też widać ścieżkę otaczającą staw
Rozłożysta dolina, do której teraz dotarliśmy nazwana została Wielickim Ogrodem (słow. Kvetnica). Bywa zwana również Pośrednim Wielickim Ogrodem, a dawniej Ogrodem Wahlenberga lub Kwietnikiem. Nazwy te pochodzą od licznie rosnących tu wysokogórskich ziół tworzących malowniczą łąkę.
Uwagę zwraca również jeziorko torfiaste, które według geografów jest tylko skromną pozostałością po dużym jeziorze morenowym, dawniej wypełniającym cały obszar Wielickiego Ogrodu. Z powodu bujnie kwitnących tu ziołorośli nosi nazwy: Kwietnicowy Staw, Kwietnikowy Stawek, Kwietnicowa Młaka (słow. Kvetnicové pleso).
Jesteśmy już w górnym piętrze Doliny Wielickiej u podnóża Tatrzańskiego Króla – Gierlacha (słow. Gerlachovský štít). Ponieważ im wyżej, tym turystów mniej, to w spokoju mogliśmy kontemplować piękno natury
Kamienna ścieżka poprowadziła nas do Długiego Stawu Wielickiego (słow. Dlhé pleso)
Staw znajduje się w kotlince na wysokości 1945 m n.p.m., pomiędzy potężnym masywem Gerlacha a Suchą Kopą (Guľatý kopec, 2121 m), która rygluje od wschodu górne piętro doliny. Pomiary pracowników TANA-u z lat 60. XX w. wykazują, że jego powierzchnia to 0,63 ha, wymiary 185 × 61 m i głębokość ok. 5 m.
Jest zasypywany przez piargi zsuwające się Żlebem Karczmarza i Żlebem Darmstädtera. Dzięki przezroczystej wodzie widoczne jest dno stawu nawet w najgłębszych miejscach. W pełnym słońcu pięknie mieni się odcieniami niebieskiego koloru. (Źródło informacji: http://pl.wikipedia.org)
Po ominięciu Długiego Stawu Wielickiego (słow. Dlhé pleso) wchodzimy na piarżysko i znacznie nabieramy wysokości.
Ponieważ pod stopami zrobiło się niebezpieczniej, a dodatkowo miejscami leżą płaty śniegu musimy zachować większą ostrożność.
I dotarliśmy do najtrudniejszego odcinka na tym szlaku – do skalnej ściany, która ubezpieczona jest metalowymi klamrami i 100 m ciągiem łańcuchów. Charakteryzuje ją duża ekspozycja oraz pierwsze na trasie sztuczne ubezpieczenia. Szlak jest dwukierunkowy, więc przy większym natężeniu ruchu mogą tworzyć się na nim zatory, a to bywa niebezpieczne. Skala trudności w pokonywaniu go znacznie wzrasta też, gdy jest mokro lub gdy łańcuchy są oblodzone.
Mój syn dzielnie sobie radził
Pokonując powoli najtrudniejszy odcinek wkrótce szczęśliwie dotarliśmy do rozległej przełęczy nazwanej Polski Grzebień (słow. Poľský hrebeň). Znajduje się ona na wysokości 2200 m n.p.m. Wznosi się ponad dolinami: Wielicką, Białej Wody i Świstową. Przez Polski Grzebień poprowadzony jest znakowany szlak turystyczny łączący te doliny oraz umożliwiający wejście z przełęczy na sąsiadujący z nią szczyt Małej Wysokiej (słow. Východná Vysoká).
Z Polskiego Grzebienia (słow. Poľský hrebeň) można podziwiać wspaniałe widoki
Po północnej stronie przełęczy rozciąga się widok na otoczenie Doliny Białej Wody – w głębi widzimy Tatry Polskie, a pod stopami Zmarzły Staw.
Po zdobyciu celu i odpoczynku na przełęczy wracaliśmy do samochodu tą samą trasą
Najpierw trzeba było pokonać ponownie najtrudniejszy odcinek trasy wspomagając się klamrami i łańcuchami, a zejście w dół było jeszcze trudniejsze niż wspinanie się w górę.
„Nigdy nie jesteś pogromcą góry. Góry nie mogą być pokonane – pokonujesz twoje własne nadzieje, obawy, słabości.” (Jim Whittaker)
Najtrudniejszy odcinek za nami, dalej powędrujemy już wygodnie po kamiennej ścieżce
Schodząc możemy ponownie podziwiać Długi Staw Wielicki (słow. Dlhé pleso)
Staw ten był niegdyś większy, ale kamienie spadające ze ścian Gierlachu i wielki stożek piargowy zsuwający się ze Żlebu Karczmarza zasypują go coraz bardziej.
Ze stawu wypływa Wielicka Woda, która poniżej stawu przepływa przez Wyżni Wielicki Ogród.
Mały odpoczynek na brzegu Długiego Stawu Wielickiego i powędrujemy dalej
W Wielickim Ogrodzie (słow. Kvetnica) jest tak pięknie, że z przyjemnością ponownie tędy idziemy i podziwiamy symbiozę surowych skał i bujnej roślinności zielnej
„Góry to zamienione w skały wykrywacze kłamstw, pozwalające człowiekowi poznać samego siebie, a także innych. Każdy musi kiedyś zrzucić maskę. Wszystkie cechy charakteru tworzące osobowość, w ekstremalnych warunkach wychodzą na światło dzienne w skoncentrowanej formie.” (Stefan Głowacz)
Komuś, kto nie chodzi po górach może wydawać się, że jest to męczenie się, ale miłośnicy tej aktywności wiedzą jak to robić, by sprawiało przyjemność, by stanowiło odpoczynek, a podziwianie widoków – wyciszało.
W Wielickim Ogrodzie (słow. Kvetnica) rozwijają się jedne z najbujniejszych w całych Tatrach zespoły ziołorośli. Ich bujnemu rozwojowi sprzyja również stałe, dobre nawodnienie przez potok Wielicka Woda (słow. Velický potok) spływający z wyżej położonego Długiego Stawu (słow. Dlhé pleso).
I ponownie „Śląski Dom” (słow. Sliezsky dom) i Wielicki Staw (słow. Velické pleso) w ujęciu z góry
Ostatni dłuższy postój zrobiliśmy sobie tego dnia ponownie obok Wielickiego Stawu (słow. Velické pleso). Do pozostawionego w miejscowości Tatranske Zruby samochodu, jak już wspominałam, powracaliśmy powtarzając całą trasę, ale warto było, bo jest widokowo niezwykle piękna i ciekawa
Podsumowując trasa:
Parking Tatranske Zruby – Dolina Wielicka (słow. Velická dolina) – Wyżnia Wielicka Polana (słow. Vyšná Velická poľana) – hotel górski „Śląski Dom” (słow. Sliezsky dom) – Wielicki Staw (słow. Velické pleso) – Wielicki Ogród (słow. Kvetnica) – Długi Staw Wielicki (słow. Dlhé pleso) – Polski Grzebień (słow. Poľský hrebeň, 2200 m n.p.m.) – powrót tą samą trasą – Parking Tatranske Zruby
POZDRAWIAM SERDECZNIE
z utęsknieniem czekając na nową tatrzańską wędrówkę