169. W uroczej, letniej Szczawnicy…

Witam :) :) :)  Za oknem zimowo, a na moim blogu ciąg dalszy letnich wspomnień :)  Dzisiaj w ramach tych wspomnień opowiem o Szczawnicy i pokażę jak pięknie tam jest 😉

Szczawnica to miasto uzdrowiskowe w województwie małopolskim, w powiecie nowotarskim. Położona jest w dolinie potoku Grajcarka, który jest prawym dopływem Dunajca. Większa część zabudowy i terenów miasta znajduje się w obrębie Beskidu Sądeckiego, natomiast za doliną potoku Grajcarka wznoszą się już Pieniny.

Pierwsze wzmianki o Szczawnicy pochodzą z 1413 roku, choć osadnictwo ludzkie na tym terenie istniało już wcześniej.
W 1770 r., pod pozorem budowy pogranicznego kordonu sanitarnego, Austria zagarnęła część południowych ziem Rzeczypospolitej, tj. starostwa nowotarskie, czorsztyńskie i sądeckie – w tym również Szczawnicę. Dwa lata później, przy I rozbiorze Polski, tereny te włączono do węgierskiej części domeny Habsburgów. W 1811 r. dobra szczawnickie zostały przejęte przez austriackie władze skarbowe, a następnie wystawione na sprzedaż. W 1828 r. nabył je emerytowany poczmistrz, Jan Podhajecki, by rok później (formalnie: w roku 1834) przekazać je Józefinie i Stefanowi (Szczepanowi) Szalayom, którzy w rzeczywistości sfinansowali zakup.
Po śmierci Stefana Szalaya Szczawnicę przejął w 1839 r. jego syn Józef Szalay. To właśnie on jest uważany za twórcę uzdrowiska. Wzniósł on pierwsze budynki zdrojowe oraz kaplicę zdrojową, które sam zaprojektował; rozszerzył i urządził Park Górny; zakrył koryto Szczawnego Potoku pod dzisiejszym placem Dietla oraz dbał o reklamę uzdrowiska.
W 1876 r. Józef Szalay zapisał uzdrowisko krakowskiej Akademii Umiejętności. W 1909 r. od Akademii uzdrowisko kupił hr. Adam Stadnicki, w drugiej połowie lat 30-tych XX wieku wzrosło zainteresowanie Szczawnicą.
Po II wojnie światowej nastąpiło upaństwowienie zdrojowiska. Zmienił się społeczny przekrój kuracjuszy. Uzdrowisko nastawiło się głównie na leczenie chorób zawodowych górników i hutników.
Najgwałtowniej Szczawnica rozwinęła się w latach 60-tych XX wieku. Powstawały tutaj wówczas sanatoria, dom towarowy, restauracje, kina i kompleks przyrodoleczniczy oraz otwierano ekspozycje. (Źródło informacji: http://pl.wikipedia.org )

Spacerując po centrum Szczawnicy dotarliśmy do znajdującego się u podnóża góry Bryjarki – Parku Dolnego :)

Park został utworzony w latach 1861-1868, a jego powstanie związane było z planami zagospodarowania znajdujących się tu źródeł: „Szymona”, „Anieli” i „Heleny”.

Po przeprowadzonej w 2012 roku generalnej rewitalizacji w parku jest naprawdę pięknie.

W pobliżu altany muzycznej rośnie złożona z 13 pni lipa drobnolistna. Ciekawie i oryginalnie wygląda, prawda? :)

W centralnej części parku znajduje się staw i altana widokowa :)

Usytuowanie Uzdrowiska w dolinie Grajcarka tworzy znakomity mikroklimat, sprzyjający poprawie zdrowia i kondycji górnych dróg oddechowych.
Na terenie Uzdrowiska znajdują się źródła dwunastu kwaśnych wód – szczaw, o walorach, na temat których pierwsze wzmianki pochodzą aż z XVI wieku. Po dziś dzień z ich leczniczych właściwości korzystają zarówno mieszkańcy, jak i kuracjusze z niemalże całego świata.
Szczawnica posiada obecnie 8 czynnych źródeł mineralnych. Są to szczawy alkaliczno-słone zawierające znaczne ilości chlorków, sodków, bromków, boru i jodu. (Źródło informacji: http://pl.wikipedia.org )

Na zdjęciu Zdrój Magdalena – źródło odkryte w 1839 r. przez gości szczawnickich, nazwane od imienia kuracjuszki Magdaleny Kownackiej :)

Uzdrowisko specjalizuje się w leczeniu chorób dróg oddechowych, w tym przewlekłych stanów zapalnych nosa i gardła, schorzeń aparatu głosowego; schorzeń alergicznych dróg oddechowych, astmy oskrzelowej; schorzeń układu ruchu tj. chorób zwyrodnieniowych stawów i kręgosłupa, a także chorób reumatycznych i reumatoidalnego zapalenia stawów. (Źródło informacji: http://pl.wikipedia.org )

Poniżej w ujęciu od strony ul. Zdrojowej – Sanatorium „Inhalatorium”. Zostało ono wybudowane z funduszy właściciela uzdrowiska Adama Stadnickiego w latach 1934-1936, gdy wrócił z podróży po europejskich kurortach.

Do leczenia wykorzystuje się tu własne surowce balneologiczne w postaci należących do Uzdrowiska wód mineralnych, a także walory środowiskowe, jakim jest leczniczy mikroklimat.

Idąc ul. Zdrojową w górę zawędrowaliśmy do najciekawszej architektonicznie części miasta – do Placu Dietla :)

Plac Dietla stanowi centrum uzdrowiska, co najmniej od lat 60. XX w. Warto zobaczyć go podczas wizyty w Szczawnicy i poznać historię okolicznych budynków.

Na zdjęciu Cafe Helenka – kawiarnio-restauracja mieszcząca się na Placu Dietla :)

Jednym z najpiękniejszych budynków na Placu Dietla w Szczawnicy jest „Dom nad Zdrojami”. Mieści się w nim na parterze Pijalnia Wód Mineralnych, gdzie do dyspozycji gości są szczawy wodorowęglanowe, sodowe, jodkowe i bromkowe, bogate w sole mineralne oraz liczne mikroelementy. Na piętrze znajduje się galeria, w której urządzane są sezonowe wystawy.

Na zdjęciu po prawej stronie „Dom nad Zdrojami”, a po lewej – Willa „Holenderka” :)

„Dom nad Zdrojami”, w którym znajduje się Pijalnia Wód Mineralnych – zachwyca. Obiekt został wybudowany przez Józefa Stefana Szalaya w 1863 roku. W latach 1931-34 przeprowadzono gruntowny remont, jednak w 2002 roku budynek uległ zniszczeniu przez pożar, a Pijalnia została przeniesiona w inne miejsce. W 2008 roku ponownie przeprowadzono remont odtwarzając w każdym detalu historyczny wygląd budynku.

Na samym środku Placu Dietla znajduje się fontanna, którą zdobi rzeźba półnagiej kobiety z dzbanem siedząca na prostokątnej podstawie. Rzeźbę z brązu wykonał pochodzący z Nowego Targu artysta rzeźbiarz Michał Batkiewicz. Obecna rzeźba została umieszczona w 2014 roku podczas jej rekonstrukcji.
Pierwotnie fontannę zdobiła postać kobiety z dzbanem wykonana w 1957 roku przez artystę plastyka Stanisława Marcinowa. Rzeźbę wykonał na zlecenie ówczesnego dyrektora szczawnickiego uzdrowiska Pawła Kuklińskiego. Jako modelkę artysta wybrał Georgettę, córkę reemigrantów z Francji pracującą wówczas jako kelnerka w restauracji „Malinowa”. Artysta zafascynowany urodą Georgetty postanowił jej postacią wykonaną w żelbetonie ozdobić fontannę. Postać dziewczyny siedziała na skraju fontanny na kamiennym bloku. (Źródło informacji: http://www.polskaniezwykla.pl)

Będąc na Placu Dietla uwagę przykuwa również Willa „Stara Kancelaria” – dawna Kancelaria Górnego Zakładu Zdrojowego, z białymi ścianami, spadzistym dachem oraz rzeźbionym balkonem pod zadaszeniem. To początek zabudowy w stylu szwajcarskim i austriackim, ale z domieszką lokalnych tradycji. Podobny styl prezentuje budynek na wyższym tarasie, którego całe piętro zajmuje balkon, czyli dawny Pałac Józefa Szalaya, w którym do niedawna mieściło się Muzeum Pienińskie.

Poniżej znajdujący się obok Placu Dietla budynek Muzeum Uzdrowiska w Szczawnicy, w którym można poznać historię kurortu i ludzi żyjących w dawnej Szczawnicy :)

I jeszcze jeden kadr z pięknego Placu Dietla :)

Będąc w Szczawnicy na pewno warto przespacerować się jej ulicami by zobaczyć wszystkie ciekawe pod względem architektonicznym obiekty, a także przejść się Promenadą Spacerową nad rzeką Grajcarek :)

Zachęcam również by wjechać wyciągiem krzesełkowym na Palenicę :)

Zadbana i pięknie ukwiecona latem Szczawnica zachwyca, więc polecam wizytę w niej. To z pewnością atrakcyjny kurort oraz doskonały punkt wypadowy do wędrówek w Pieniny lub Beskid Sądecki :)

POZDRAWIAM po raz pierwszy w 2020 Roku i życzę by obfitował on w same pozytywy :)