Wędrówkę w Słowackim Raju już zakończyliśmy (poprzedni wpis), ale kraju naszych południowych sąsiadów jeszcze nie opuszczamy, gdyż chciałabym pokazać tu kilka ciekawych zamków leżących na tych właśnie terenach, a które to podczas zeszłorocznych wakacji udało mi się zwiedzić
Jako pierwszy przedstawiam zespół zamkowy usytuowany w mieście Kieżmark na Spiszu, w północnej Słowacji. Należy on do kategorii tzw. zamków miejskich, sytuowanych na terenach miast, połączonych z nimi murami w jeden system obronny i mających w znaczący sposób podnosić obronność tych ośrodków miejskich. W przypadku Kieżmarku jednak to właściciele zamku przez długie lata należeli do największych wrogów miasta, które chcieli pozbawić lukratywnych przywilejów wolnego miasta królewskiego i zepchnąć do rangi miasta prywatnego.
Początki dziejów kieżmarskiego zamku wiążą się z węgierskim rodem Zápolyów, którzy w XV w. stali się właścicielami dawnej osady skupionej wokół kościoła św. Elżbiety w widłach Popradu i Ľubicy. Prace budowlane rozpoczęły się w 1465 r., kiedy Emeryk Zápolya został żupanem Spisza. Jako pierwsza – jeszcze w tym samym roku – powstała wieża bramna. W następnych latach wzniesiono mury obronne, które połączono z istniejącymi już wówczas murami miejskimi. W ten sposób zamek uzyskał w przybliżeniu swój obecny kształt na rzucie nieregularnej elipsy. Wewnątrz, wzdłuż murów obronnych, powstały budowle mieszkalne i gospodarcze, w tym gotycki pałac. Do ich budowy użyto m.in. materiałów z rozebranego wówczas kościoła św. Elżbiety. System fortyfikacji został uzupełniony wieżą obronną po stronie północno-zachodniej, w której obecnie znajduje się kaplica. (Źródło informacji: http://pl.wikipedia.org )
Na drugim zdjęciu wieża bramna zamku w Kieżmarku
Odrestaurowana pięknie się prezentuje i zachęca by wejść do środka 😉
Teraźniejszy, w większości renesansowy wizerunek zamek Kežmarok otrzymał po długotrwałej, kilkuetapowej przebudowie w latach 1572-1624. Pozostałe rekonstrukcje finansowali członkowie rodu Thököly, którzy do Kežmarku ściągnęli włoskich kamieniarzy, murarzy i malarzy, aby przerobili gród obronny na reprezentacyjną siedzibę rodzinną. Budynki na dziedzińcu otrzymały renesansowe arkady, pompatyczne sale na piętrze – ozdoby w postaci naściennych malowideł a wnętrze kaplicy zamkowej zostało odnowione w stylu wczesnego baroku. (Źródło informacji: http://slovakia.travel)
Ładny zamek i zadbany dziedziniec, więc jak widać turystów zwiedzających to miejsce nie brakuje
Zamek ten zasłynął historycznym wyczynem damy Beaty Laski, która w 1565 roku wyruszyła w towarzystwie kilku mieszczan z Keżmarku na wycieczkę do niedalekich gór Śnieżnych, dziś nazywanych Tatrami. Kiedy księżna po trzech dniach wróciła znad stawu Zelené pleso do domu, rozgniewany małżonek pan Albert Laský za karę uwięził ją w wieży zamkowej, gdzie w okropnych warunkach trzymał ją przez długich sześć lat. Jedynym zmiłowaniem dla nieszczęsnej księżnej były dwa małe okna, jedno z widokiem na umiłowane góry Śnieżne, drugie na podawane jedzenie. (Źródło informacji: http://slovakia.travel)
Trzy dni radości i sześć lat więzienia… kara nie adekwatna do przewinienia, oj smutny los spotkał księżną za jej umiłowanie gór, biedna kobieta…
W 1931 roku w części kompleksu zamkowego otworzono pierwsze ekspozycje muzeum regionalnego. Po generalnym remoncie zamku w latach 1962 – 1985 zbiory muzealne poszerzyły się, a aktualnie zwiedzający mogą sobie obejrzeć kilka ekspozycji, a latem także przedstawienia teatralne podczas nocnego zwiedzania grodu.
Sal muzealnych zamku w Kieżmarku już nie zwiedzaliśmy, a zamiast tego udaliśmy się do Żehry (słow. Žehra, jedna z najstarszych miejscowości na Spiszu), by dokładnie zwiedzić Zamek Spiski (słow. Spišský Hrad)
Jedno zdjęcie na zachętę, a dokładniej opowiem o nim następnym razem w o wiele dłuższym niż ten wpisie
POZDRAWIAM już z wielką niecierpliwością na wiosenne ocieplenie czekając