138. U stóp Gerlacha – Batyżowiecki Staw (słow. Batizovské pleso)

Uwielbiam Tatry, więc z wielką przyjemnością przedstawiam jeszcze jedno miejsce w słowackich Tatrach Wysokich – Dolinę Batyżowiecką (słow. Batizovská dolina) oraz leżący u stóp najwyższego szczytu Tatr Gerlacha (Gerlachovský štít, 2655 m n.p.m.) oraz Kończystej (Končistá, 2535 m) – Batyżowiecki Staw (Batizovské pleso) :)

To był już ostatni dzień wakacyjnego wyjazdu i my po tych kilku dniach codziennej intensywnej wędrówki tatrzańskimi szlakami byliśmy już nieco zmęczeni, ale Tatrami jeszcze ciągle nienasyceni, więc postanowiliśmy udać się na jeszcze jeden (już krótszy) szlak. Znowu pojechaliśmy na Słowację, zaparkowaliśmy tym razem w Vyšné Hágy i idąc szlakiem żółtym przez Dolinę Stwolską po 2 godzinach dotarliśmy do Doliny Batyżowieckiej nad Batyżowiecki Staw :)

Upalnie, cały czas pod górę, więc odpoczynki na trasie były mile widziane 😉

Młodszy syn również na postojach odpoczywał :)

Gdy w końcu dotarliśmy do celu, to bardzo się ucieszyliśmy :)

Batyżowiecki Staw (słow. Batizovské pleso) położony jest w Tatrach Wysokich w środkowej części Doliny Batyżowieckiej (Batizovská dolina) na wysokości 1884 m. n.p.m.
Według pomiarów pracowników TANAP-u z lat 1961–67 ma powierzchnię 3,48 ha, wymiary 288 × 160 m i głębokość ok. 8,7 m. Starsze pomiary Josefa Schaffera z 1928 r. dały rezultaty odpowiednio 2,7792 ha, 234 × 160 m i 11,2 m głębokości :)

Batyżowiecki Staw to jezioro polodowcowe o półksiężycowatym kształcie, zamknięte potężnym i typowym ryglem skalnym o wysokości 11 m. Z rygla tego rozciągają się widoki na groźne filary Kończystej, ściany Gerlachu, Batyżowiecki Szczyt, Kościółek, Kaczy Szczyt i Zmarzły Szczyt.

Ze stawu wypływa Batyżowiecki Potok (Batizovský potok), który, spadając z progu skalnego, tworzy liczne kaskady – Batyżowieckie Wodospady (Batizovské vodopády) :)

W dolinie znajduje się jeszcze kilka mniejszych stawków. Są to: Czarny Staw Batyżowiecki (Čierne pleso, ok. 1230 m), Mały Batyżowiecki Stawek (Malé Batizovské pliesko, ok. 1920 m), Stawek pod Kościołkiem (Pliesko pod Kostolíkom, ok. 2075 m) oraz trzy niewielkie Batyżowieckie Oka (Batizovské oká, ok. 2200 m). Czarny Staw Batyżowiecki jest najniżej położonym naturalnym, stałym zbiornikiem wodnym na terenie Tatr Wysokich. My do nich  nie dotarliśmy, więc pretekst by w przyszłości ponownie odwiedzić to miejsce już jest 😉

„Góry są miejscem szczególnym, gdzie wraz ze wzrostem wysokości stopniowo zanika życie. Moment, w którym życie zanika, lub odwrotnie – w którym się ono pojawia, jest źródłem szczególnego objawienia, a zatem pewnego zdumienia i refleksji.(…)” (Wojciech Kurtyka)

„Wobec potęgi gór prościej odkrywa się siebie, a przynajmniej to, że większość granic i lęków to tylko ułomność naszego umysłu, poza którą zaczyna się wolność…” (Jacek Teler)

„Kto chce naprawdę odnaleźć samego siebie, musi nauczyć się obcowania z przyrodą, bo oczarowanie jej pięknem wprowadza bezpośrednio w ciszę kontemplacji…” (Jan Paweł II)

Urocze i skłaniające do refleksji miejsce… byliśmy tam po raz pierwszy, ale ze względu na piękno i spokój miejsce to urzekło nas :)

Obok Batyżowieckiego Stawu poprowadzona jest trasa Magistrali Tatrzańskiej, łącząca doliny: Wielicką, Batyżowiecką i Mięguszowiecką. W głąb doliny nie poprowadzono znakowanych tras turystycznych, zatem tylko z przewodnikiem tatrzańskim można dotrzeć do jej wnętrza lub wyżej na Gerlach.

Dolina Batyżowiecka jest stosunkowo stroma. W dolnej części jest pokryta lasami i kosodrzewiną, wyżej wznosi się tarasami. Główna część doliny oddzielona jest skalnym progiem, Batyżowieckimi Spadami. W górnej części doliny sterczy samotna turnia zwana Kościołkiem (Kostolík), która dzieli ją na dwie części.

Dolina Batyżowiecka sąsiaduje:
* od wschodu z doliną Stos oraz z Doliną Wielicką
* od północy z Doliną Białej Wody, a dokładniej z jej górnym piętrem – Doliną Kaczą
* od zachodu z Doliną Złomisk, odnogą Doliny Mięguszowieckiej oraz z Doliną Stwolską

Dawniej w Dolinie Batyżowieckiej istniało pasterstwo, ale w dość skromnym zakresie. Próbowano tu także wydobywać złoto. Od długiego czasu dolinę odwiedzali myśliwi ze Stwoły i innych miejscowości. Do najlepszych znawców tych okolic należeli Ján Ruman Driečny młodszy i Ján Pastrnák. Pierwszymi znanymi osobami, które przeszły przez dolinę, byli B. Łoś z przewodnikiem Jędrzejem Walą starszym w 1860 r. Zimą dotarł tu jako pierwszy Miklós Szontagh senior w latach 1873-1880.

Cieszę się, że i mnie w sierpniu 2016 po raz pierwszy udało się tu dotrzeć i na własne oczy zobaczyć piękno tego miejsca :)

„Góry to zamienione w skały wykrywacze kłamstw, pozwalające człowiekowi poznać samego siebie, a także innych. Każdy musi kiedyś zrzucić maskę. Wszystkie cechy charakteru tworzące osobowość, w ekstremalnych warunkach wychodzą na światło dzienne w skoncentrowanej formie.” (Stefan Głowacz)

Mój młodszy syn Fabianek w Batyżowieckiej Dolinie
– z tyłu za nim masyw Kończystej (słow. Končistá) :)

Uważam, że jeśli dziecko od małego przyzwyczaja się do chodzenia po górach, to z każdym rokiem jest ono w stanie więcej przejść i wyżej wejść. A jak tak patrzę na mojego Fabianka, to jestem z niego dumna – kondycję ma, chęci do chodzenia również, nazwy zapamiętuje, szczyty coraz lepiej odróżnia, nie ma lęku wysokości i ekspozycji – czyżby młody taternik rósł?? 😉 I tak go cieszy zdobycie każdego szczytu :) Tylko jest jeden problem – nie ma się z kim tą radością cieszyć, bo gdy po powrocie z wakacji opowiada, że był na Krywaniu, Wrotach Chałubińskiego, czy Sławkowskim Szczycie, to nikt nie wie gdzie to jest i co to jest, hehehe 😉

Góry to piękno, źródło siły twórczej, poczucie wolności i szczęścia…  i ostatni już kadr z Doliny Batyżowieckiej i zarazem zakończenie moich wspomnień z zeszłorocznej tatrzańskiej wędrówki :) Mnóstwo radości i niezapomnianych wrażeń dostarczyła nam wszystkim ta wyprawa, a wspominanie jej tu i zachęcanie do wędrowania naszymi śladami było dla mnie równie przyjemne i chyba dlatego też tak długo trwało 😉

Podsumowując trasa:
Vyšné Hágy – Batyżowiecki Staw (Batizovské pleso) – Vyšné Hágy

POZDRAWIAM SERDECZNIE :) :) :)