Witam serdecznie
Następnego dnia miało być już pogodnie, więc wstaliśmy wcześnie rano i przekraczając granicę w Jurgowie znowu zawitaliśmy na Słowacji. Samochód zaparkowaliśmy pomiędzy miejscowością Szczyrbskie Jezioro, a osadą Podbańska na parkingu Bývalá Važecká chata (słow.).
Po godzinie wędrówki lasem dotarliśmy do Rozdroża pod Gronikiem (słow. Rázcestie pod Grúnikom). Położone jest w Dolinie Koprowej (słow. Kôprová dolina) na wysokości 1100 m n.p.m. przy asfaltowej drodze, ale obowiązuje tam zakaz wjazdu pojazdów samochodowych.
Z rozdroża ruszyliśmy dalej niebieskim szlakiem w głąb Doliny Koprowej (słow. Kôprová dolina). Wzdłuż ścieżki płynął potok Koprowa Woda (słow. Kôprovský potok).
Koprowa Woda (słow. Kôprovský potok) powstaje w okolicach Ciemnych Smreczyn (na wysokości ok. 1385 m n.p.m.) z połączenia Ciemnosmreczyńskiego Potoku (płynącego z Niżniego Ciemnosmreczyńskiego Stawu w Dolinie Ciemnosmreczyńskiej) i Hlińskiego Potoku (płynącego z Doliny Hlińskiej).
Koprowa Woda ma kilka dopływów, są to Niewcyrski Potok, Turkowa Woda, Garajowa Woda i kilka mniejszych potoków spływających spod Krywania. Płynie całą długością Doliny Koprowej, następnie w okolicach Podbańskiej łączy się z Cichą Wodą Liptowską i razem tworzą rzekę – Białą Liptowską. Koprowa Woda na niektórych odcinkach zanika, woda płynie podziemnymi przepływami. W niektórych miejscach tworzy na skalnych stopniach kaskady o wysokości 3-4 m. Pod nimi powstają głębokie, zielone baniory.
(Źródło informacji: http://pl.wikipedia.org/ )
Jesteśmy już w górnej części Doliny Koprowej (słow. Kôprová dolina).
Minęliśmy Rozdroże w Hlińskiej (słow. Rázcestie pod Hlinskou) i pożegnaliśmy niebieski szlak, by dalej podążać zielonym
Szybko dotarliśmy do kolejnego rozwidlenia szlaków nazwanego Rozdrożem w Ciemnych Smreczynach (słow. Rázcestie pod Temnými Smrečinami). Położone jest ono w lesie zwanym Ciemne Smreczyny, na wysokości 1485 m n.p.m., u wylotu Doliny Ciemnosmreczyńskiej.
Trzy lata temu z tego miejsca szliśmy szlakiem czerwonym do Doliny Ciemnosmreczyńskiej (Temnosmrečinská dolina), a teraz naszym celem stała się najpierw Przełęcz Zawory (słow. Závory), a następnie Gładka Przełęcz (słow. Hladké sedlo)
By dojść do Przełęczy Zawory (słow. Závory) należy przejść Dolinkę Kobylą (słow. Kobylia dolina). Idąc nią można taki oto widok podziwiać
Dolinka Kobyla (słow. Kobylia dolina) podchodzi pod masyw Liptowskich Kop (Liptovské kopy). Czasami nazywana była także Kotliną pod Zaworami (słow. dolinka pod Závorami).
Widok z Dolinki Kobylej w kierunku Doliny Ciemnosmreczyńskiej (słow. Temnosmrečinská dolina)
Dolinka Kobyla (słow. Kobylia dolina) jest to tzw. dolina wisząca, powstała na dnie dawnego, bocznego kotła lodowcowego, dobrze widoczny jest wał moreny bocznej. Od Doliny Koprowej jest podcięta progiem skalnym przez główny lodowiec tej doliny. (Źródło informacji: https://pl.wikipedia.org/ )
W dolinie na wysokości ok. 1737 m n.p.m. znajduje się niewielki i zmniejszający swoje wymiary na skutek postępującego zatorfienia Kobyli Stawek (Kobylie pleso) oraz płynie potok Kobyla Woda (Kobylí potok), dopływ Ciemnosmreczyńskiego Potoku (Temnosmrečinský potok). Wokół jeziorka torfowisko z bogatą florą i niestety brak dostępu do niego. Jak podaje ok. 1930 r. Jerzy Młodziejowski, wypasano tutaj „siwe woły liptowskie podzwaniające wielkimi spiżowcami”. (Źródło informacji: https://pl.wikipedia.org/ )
Idąc wznoszącymi się ku górze dolinami i podziwiając po drodze piękne tatrzańskie widoki dotarliśmy do pierwszej tego dnia przełęczy o nazwie Zawory (słow. Závory)
Przełęcz Zawory (słow. Závory) oddziela wierzchołek Gładkiego Wierchu od Cichego Wierchu. Przez szerokie siodło przełęczy przechodzi oznaczony kolorem czerwonym szlak turystyczny z Doliny Wierchcichej na Gładką Przełęcz oraz dochodzi tu szlak oznaczony kolorem zielonym z Dolinki Kobylej, którym wędrowaliśmy. (Źródło informacji: https://pl.wikipedia.org/ )
Widok na Cichy Wierch z Zaworów
Dawniej Zawory były trasą często używaną przez turystów. Przez przełęcz prowadziły ścieżki z Doliny Gąsienicowej przez Liliowe, Wyżnią Koprową Przełęcz nad Popradzki Staw w Dolinie Mięguszowieckiej, z Doliny Pięciu Stawów Polskich do Doliny Koprowej i Doliny Cichej oraz z Hali Gąsienicowej przez Liliowe, Zawory i Wrota Chałubińskiego albo Gładką Przełęcz i Opalone nad Morskie Oko w Dolinie Rybiego Potoku. Niektóre szlaki pozamykano, więc obecnie docierają tam nieliczni turyści i jest to miejsce bardzo spokojne
Panorama widokowa z Zaworów obejmuje niewielki tylko wycinek Tatr Zachodnich i Wysokich, ale ma oryginalny układ i duże deniwelacje. Walery Eljasz-Radzikowski pisał o niej w 1884 r.: „Słynie w świecie ten widok, i kto go raz stąd przy pogodzie oglądał, nie zapomni nigdy”. (Źródło informacji: https://pl.wikipedia.org/ )
Widok z Zaworów na Gładki Wierch (słow. Hladký štít)
15 minut po opuszczeniu Zaworów (słow. Závory) byliśmy już na kolejnej przełęczy nazwanej Gładką Przełęczą (słow. Hladké sedlo).
Mimo, że jest to jedna z najniższych (1993 m n.p.m.) przełęczy w grani głównej Tatr Wysokich, to bardzo chciałam tam dotrzeć. Po pierwsze jeszcze nigdy tam nie byłam, a po drugie słyszałam o pięknej panoramie widokowej z tego miejsca
Gładka Przełęcz (słow. Hladké sedlo) oddziela Gładki Wierch od Walentkowego Wierchu.
Na zdjęciu nielegalna ścieżka na Walentkowy Wierch, a w tle Świnica, Gąsienicowa Turnia, Niebieska Turnia, Zawratowa Turnia, Przełęcz Zawrat
W 1889 r. przez Gładką Przełęcz Towarzystwo Tatrzańskie poprowadziło szlak z Doliny Pięciu Stawów Polskich do Doliny Cichej (słow. Tichá dolina). Używany był w czasie II wojny światowej przez kurierów i uciekinierów. Obecnie szlak po stronie polskiej jest zamknięty (nadal widoczna jest wyraźna ścieżka). Znakowany szlak turystyczny pozostał tylko po stronie Słowacji (przez Dolinę Cichą i przełęcz Zawory) (Źródło informacji: https://pl.wikipedia.org/ )
Na zdjęciu (od prawej) Kozi Wierch, Mały Kozi Wierch, Przełęcz Zawrat, Zawratowa Turnia, Niebieska Turnia i Gąsienicowa Turnia, a w dole Wole Oko i Zadni Staw Polski
Podziwialiśmy już z Gładkiej Przełęczy (słow. Hladké sedlo) Wole Oko i Zadni Staw Polski, a teraz ujęcie w kierunku Czarnego, Wielkiego, Małego i Przedniego Stawu Polskiego, czyli pozostałych czterech stawów w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Nie wiem, czy wszyscy z Was wiedzą, ale w Dolinie Pięciu Stawów Polskich znajduje się tak naprawdę 6 stawów, tylko Wole Oko, które jest jeziorem okresowym nie uwzględniono w nazwie Doliny.
Gładka Przełęcz (słow. Hladké sedlo) to moim zdaniem wyjątkowe widokowo miejsce, ponieważ widać stąd jednocześnie wszystkie stawy w Dolinie Pięciu Stawów Polskich
Nazwa przełęczy pochodzi od leżącego poniżej przełęczy (od strony Doliny Pięciu Stawów Polskich) mało stromego i trawiastego zbocza Gładkie.
Na zdjęciu Gładki Wierch (słow. Hladký štít) i wydeptana, nielegalna ścieżka prowadząca na jego szczyt
Poniżej widok z Gładkiej Przełęczy (słow. Hladké sedlo) w kierunku Zaworów i Doliny Wierchcichej (słow. Zadná Tichá dolina). Widoczną na zdjęciu ścieżką wchodziliśmy na Gładką Przełęcz (słow. Hladké sedlo) i powtarzając trasę schodziliśmy
Ponownie jesteśmy na Zaworach (słow. Závory)
Widok na Gładki Wierch (słow. Hladký štít) Po lewej w obniżeniu znajduje się Gładka Przełęcz (słow. Hladké sedlo)
By powrócić do pozostawionego na parkingu samochodu powtarzaliśmy trasę, ale wcale nam to nie przeszkadzało. W Dolince Kobylej (słow. Kobylia dolina), a także w Dolinie Koprowej (słow. Kôprová dolina) jest pięknie i co raczej rzadko spotykane w Tatrach – spokojnie i bezludnie. Tego pięknego, pogodnego, wakacyjnego dnia spotkaliśmy tam tylko kilka osób
Podsumowując trasa:
Parking Bývalá Važecká chata (słow.) – Tri studničky – Rozdroże pod Gronikiem (słow. Rázcestie pod Grúnikom) – Dolina Koprowa (słow. Kôprová dolina) – Rozdroże w Hlińskiej (słow. Rázcestie pod Hlinskou) – Rozdroże w Ciemnych Smreczynach (słow. Rázcestie pod Temnými Smrečinami) – Dolinka Kobyla (słow. Kobylia dolina) – Przełęcz Zawory (słow. Závory) – Gładka Przełęcz (słow. Hladké sedlo) – powrót tą samą trasą – Parking Bývalá Važecká chata (słow.)
Długa, chociaż nie sprawiająca trudności technicznych trasa, piękne i urozmaicone widoki, a do tego sprzyjająca wędrówce pogoda. To był aktywny i bardzo przyjemnie spędzony dzień wśród tatrzańskiej przyrody
Ostatni już kadr z tej trasy, a na nim Krywań – Narodowa Góra Słowaków Tą górkę też warto odwiedzić 😉
POZDRAWIAM SERDECZNIE
i odwiedzającym mnie tu noworoczne życzenia posyłam:
Niech Nowy Rok przyniesie Wam zdrowie,
siłę, wytrwałość i spełnianie marzeń.
Niech będzie spokojniejszy i lepszy od minionego
oraz pełen pasji i energii do dalszego działania